Jako fotograf ślubny z Grzegórzek (Kraków) tworzę reportaże pełne autentycznych emocji. Specjalizacja: reportaż ślubny i plener ślubny; oferuję też sesje narzeczeńskie i rodzinne.
Cześć — jestem Szymon Olma i moja fotografia ślubna to przede wszystkim opowiadanie historii. Działam z sercem w Grzegórzkach (Kraków) i wokół — fotografuję śluby reportersko, stawiając na prawdziwe emocje, naturalność i subtelność. Jako storyteller o reporterskim zacięciu koncentruję się na tym, co w dniu ślubu najważniejsze: ludzie, uczucia i momenty, które po latach nadal będą wzruszać. Dlaczego warto wybrać mnie na fotografa ślubnego? Ponieważ podchodzę do reportażu jak do eseju fotograficznego — nie szukam kilku efektownych kadrów, lecz ciągłości opowieści. Pracuję dyskretnie, często bywam „niewidoczny”, dzięki czemu goście i Para Młoda zapominają o obiektywie i zachowują naturalność. To pozwala mi uchwycić intymne spojrzenia, spontaniczne reakcje i detale, które tworzą klimat całego dnia. Mój styl to surowość połączona z ciepłem — zdjęcia żywe, pełne ekspresji, ale równocześnie ponadczasowe. W reportażu stawiam na naturalne światło i kompozycję, a w plenerze szukam prostych miejsc, które nie odciągają uwagi od pary. Jeśli marzycie o plenerze ślubnym — podpowiem lokalizacje i atmosferę pasującą do Waszego charakteru: subtelne, romantyczne kadry lub odważniejsze, bardziej szalone pomysły. Jak pracuję z Wami? Zaczynamy od rozmowy — lubię poznać parę, porozmawiać o oczekiwaniach i tym, co jest dla Was ważne. W trakcie dnia ślubu działam bezinwazyjnie, ale zawsze z planem: wyszukać fabułę dnia i złożyć z niej pełny reportaż. Po ślubie dbam o autorską obróbkę zdjęć tak, by ostateczny materiał był spójny i przywoływał emocje. Oprócz reportażu ślubnego specjalizuję się w plenerach ślubnych. Jako usługi dodatkowe realizuję także sesje narzeczeńskie i zdjęcia rodzinne — jednak to reportaż ślubny pozostaje moją pasją i głównym obszarem pracy. Jeśli chcecie, by Wasz dzień został opowiedziany prawdziwie i z wyczuciem, zapraszam do kontaktu — piszcie do mnie na "ty", umówimy się na kawę i porozmawiamy o Waszej historii.